Na głównej scenie, przez 3 dni, w ramach corocznego konkursu zaprezentowały się kapele ludowe, zespoły śpiewacze, soliści-instrumentaliści, soliści-śpiewacy oraz mistrzowie wraz z uczniami. Na tym samym Dużym Rynku, można było podziwiać stoiska twórców ludowych oraz podpatrywać artystów przy pracy.
Gazeta festiwalowa „Burczybas” podkreśliła starania organizatorów, którzy zachęcali solistów i zespoły śpiewacze, do uwzględnienia w swoich repertuarach także pieśni obrzędowych, ze względu na zanikanie niektórych gatunków folkloru. Zachęcano również do tego, aby reprezentanci poszczególnych regionów występowali w stroju ludowym własnego obszaru kulturowego.
W Kazimierzu prezentowali się najlepsi, którzy rywalizowali o główną nagrodę w swojej kategorii – statuetkę Baszty, wprowadzoną jako najwyższą wygraną w 1976 roku. Festiwal wprowadził widzów w niepowtarzalny klimat, piękne dźwięki, cudowne stroje i żywy obraz tego co najważniejsze – wielopokoleniowości.
Ogłoszenie wyników konkursu poprzedziła uroczysta msza św. w kościele farnym, po której artyści w strojach ludowych, grając na tradycyjnych instrumentach, przeszli w korowodzie pod scenę na kazimierskim rynku.
W tegorocznej edycji udział wzięło ponad 600 artystów z 12 województw. W niedzielę na zakończenie wydarzenia rozdano Baszty. Wśród kapel zwyciężyła kapela Jana Szymańskiego z Albinowa (woj. łódzkie). Męska grupa śpiewacza Porębskie Chłopy z Porąbki Uszewskiej (woj. małopolskie) otrzymała Basztę w kategorii zespołów śpiewaczych. Najlepszym solistą instrumentalistą został Kazimierz Marcinek z Nockowej (woj. podkarpackie). Wśród solistów śpiewaków jury nie przyznało Baszty; pierwsze miejsce zajęło równorzędnie ośmioro artystów.
Zapraszamy za rok!