Cykl Warsztatów rękodzieła pełen wrażeń i nowych umiejętności

W marcu i kwietniu bieżącego roku Biuro Regionalne NIKiDW w Częstochowie przeprowadziło drugą edycję cieszącego się dużym zainteresowaniem cyklu Warsztatów rękodzielniczych dla Kół Gospodyń Wiejskich. Tym razem gościliśmy z zaproszonymi twórcami ludowymi w sześciu powiatach.

Za każdym razem panie z wielkim zainteresowaniem zgłębiały tajniki różnych dziedzin sztuki rękodzieła, z którymi w sensie praktycznym nierzadko miały styczność po raz pierwszy. Jednak podeszły do zadań z wielkim zaangażowaniem, a efekty budziły podziw i uznanie, a autorkom przysporzyły mnóstwo satysfakcji. 

Rozpoczęliśmy w Janowie (powiat częstochowski), gdzie w Samorządowym Ośrodku Kultury i Sportu pan Wacław Zabłocki zaprezentował techniki rzeźby w drewnie oraz przybliżył ciekawostki historyczne, anegdotki i podpowiedzi, które gatunki drzew najlepiej się nadają do pracy. Panie wykonały ptaszki oraz twarze (lub anioły dla chętnych) w korze. 

Następnie przenieśliśmy się do Nakła Śląskiego (powiat tarnogórski). Tam w urokliwych i gościnnych progach Centrum Kultury Śląskiej pod okiem pani Grażyny Fili odbyły się zajęcia z wykonania kroszonek, czyli wielkanocnych ozdób z wydmuszek przygotowywanych metodą wydrapywania, charakterystycznych dla Opolszczyzny, skąd pochodzi artystka. 

Kolejne spotkanie miało miejsce w Pankach (powiat kłobucki), gdzie gościny użyczyło miejscowe KGW. Tu gospodynie zmierzyły się z zupełnie inną techniką, charakterystyczną dla okolic Koziegłów metodą układania kwiatów z wiórów drewnianych. Barwione łyka z drzewa osikowego zamieniały się w dłoniach początkujących twórczyń w przepiękne chabry, maki, polne bukiety i wiązanki. Nad wszystkim czuwała twórczyni ludowa Anna Grzywna. 

Wizyta w Gminnym Ośrodku Kultury im. Janusza Gniatkowskiego w Poraju (powiat myszkowski) miała jeszcze inny charakter. Pani Iwona Monikowska z Lelowa zaintrygowała uczestniczki opowieścią
o tradycyjnych, ludowych lalkach motankach, z elementami historii, legend i… psychologii.
Wszystkie słuchaczki wykonały następnie własne lalki żadanice, których tradycyjną cechą, w którą
w dawnych latach wierzono, jest spełnianie życzeń. Przy dobieraniu materiałów na sukienki i dodatków zabawy było co niemiara.
 

Katarzyna Jurkowska i Anna Cebula ze Stowarzyszenia „Wiejska Pracownia Rękodzielnicza – Sielskie Sioło” to miłośniczki tkactwa tradycyjnego, które na co dzień prowadzą zajęcia w swojej siedzibie
w Garnku w gminie Kłomnice. Tym razem wybrały się aż do Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Ogrodzieńcu (powiat zawierciański), aby swoją wiedzą i pasją podzielić się z lokalnymi gospodyniami wiejskimi. Praca na kratkach tkackich obfitowała w pozytywne wrażenia, a efekty spotkały się
z uznaniem w oczach samych prowadzących.
 

Ostatnia odsłona cyklu odbyła się w Woźnikach (powiat lubliniecki). W tamtejszym Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury swoją wiedzą, doświadczeniem i robiącymi wrażenie umiejętnościami podzielił się
pan Jan Michalski, mistrz plecionkarstwa. Pod jego okiem i dzięki cennym radom panie własnoręcznie wyplotły z przygotowanych wcześniej materiałów przepiękne kosze, koszyczki i rożki.
Wyniki pierwszych kroków uczestniczek w tej niełatwej dziedzinie rękodzieła nieraz wprawiły
w prawdziwe osłupienie. Prowadzący, widząc zaangażowanie, zachęcił gospodynie do kontynuowania przygody z wikliną.
 

Wszystkim zajęciom i integracji sprzyjały przysmaki przygotowane przez panie z lokalnych Kół Gospodyń Wiejskich odpowiednio w: Pabianicach, Orzechu, Pankach, Jastrzębiu, Fugasówce
oraz Babienicy.
 

O kolejnych edycjach spotkań z twórcami ludowymi dla Kół będziemy informować na naszej stronie internetowej i w mediach społecznościowych. 

Tekst i zdjęcia: Łukasz Giżyński 

Podstrony

Powiązane aktualności

2023 © Copyright Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi
Created by Openform