Jarmark co roku gromadzi wielu zwolenników świątecznych przysmaków, kolorowych ozdób choinkowych oraz kolędowania w wykonaniu zespołów ludowych.
Sobotnie wydarzenie zainaugurowali jedyni w swoim rodzaju Brodacze ze Sławatycz. Te kolorowe postaci niewątpliwie szybko zyskały sympatię gości Jarmarku, którzy mogli poznać 100-letni zwyczaj kolędniczy z województwa lubelskiego. Brodacze ubrani byli w wysokie czapy przyozdobione kwiatami z bibuły, kapelusze z kolorowymi wstążkami, odwrócone baranie kożuchy i charakterystyczne słomianki. Na twarzy mieli skórzane, malowane maski z doczepioną brodą z włókna lnianego. Odziani w ten sposób spacerowali Krakowskim Przedmieściem zabawiając przechodniów i wzbudzając powszechne zainteresowanie.
Na Jarmarku nie zabrakło również tradycyjnego kolędowania przy dźwiękach wspaniałego Zespołu Pieśni i Tańca Sokołowianie. Grupa folklorystyczna z Sokołowa Podlaskiego zaprezentowała wykonanie kolęd i pastorałek. Występy wzbudziły wielki zachwyt i wzruszenie publiczności. Wspólnie z gośćmi wyśpiewane zostały najpiękniejsze polskie kolędy w nieco innej, ludowej aranżacji.
Częścią Jarmarku były również liczne warsztaty rękodzielnicze. Wszyscy, którzy mieli ochotę spróbować swoich sił w manufakturze ludowej mogli skorzystać z warsztatów: komponowania mieszanek herbacianych, tworzenia ozdób z opłatka, dekorowania pierników oraz robienia świec z wosku pszczelego. Wszyscy uczestnicy warsztatów z zapałem tworzyli swoje rękodzieło, by potem zabrać je ze sobą jako wyjątkowy prezent dla najbliższych.
Przed budynkiem Instytutu odbył się unikalny pokaz gotowania zupy migdałowej oraz śląskiej moczki, który poprowadził Aleksander Baron. Mimo chłodu, nie zabrakło chętnych do udziału w widowisku oraz degustacji tych tradycyjnych potraw wigilijnych.
Wokół Jarmarku unosił się aromatyczny zapach świątecznych potraw i lokalnych smakołyków przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich. Ulokowane w podcieniach budynku stoiska twórców ludowych i rzemieślników dosłownie pękały w szwach. Odwiedzjący mogli nabyć m.in. ręcznie przygotowane świąteczne ozdoby, hafty ludowe, drewniane formy do pierników, krywulki, kosmetyki naturalne, ceramikę czy wyroby tkackie.
Na zakończenie Jarmarku, w Sali Odczytowej NIKiDW, przy licznie zgromadzonej publiczności zagrał zespół „Megitza” oraz Kapela Hanki Wójciak.
Jarmark Bożonarodzeniowy to ostatnie wydarzenie organizowane przez NIKiDW w 2025 r. Cieszymy się, że nasze spotkania w ludowym wykonaniu cieszą się coraz większą popularnością w Stolicy. Zapraszamy już na przyszły rok. Będzie tak samo gwarno, pięknie, radośnie i tradycyjnie.
Tekst i fot. Magdalena Sowa

