Pierwsi goście przybyli już na godzinę przed rozpoczęciem Jarmarku. Stragany z wszelkim wielkanocnym dobrem przeżywały oblężenie, mimo bardzo zimnego przedpołudnia. Wiatr targał flagami na frontonie budynku, a słońce i śnieg pojawiały się na przemian dokładnie jak w ludowym przysłowiu o kwietniowej pogodzie.
Punkt trzynasta Elżbieta Osińska-Kassa p.o. Dyrektor Instytutu otworzyła Jarmark, a dziewczęta z kurpiowskiego trio Śpiewu Przyczyna pieśnią zaprosiły wszystkich do wnętrza. Na dolnym holu czekały na gości stoiska z ceramiką kaszubską oraz palmami i pisankami z ziemi radomskiej. W Sali im. Marii Skłodowskiej-Curie odbywały się warsztaty ze zdobienia jaj kolorowym sitowiem, robienia ozdób i palm z bibuły oraz z malowania baranków wielkanocnych. Frekwencja była tak liczna, że chętni czekali w kolejce na miejsce przy stole. O każdej pełnej godzinie Śpiewu Przyczyna dawała krótki recital kurpiowskich pieśni wielkopostnych oraz leśnych.
Na górnym holu główną atrakcją był wiejski stów wielkanocny zastawiony potrawami tradycyjnej kuchni ludowej. Dookoła stały stoiska ze wszelkimi ozdobami wielkanocnymi oraz koszami z wikliny.
W podcieniach budynku stały stragany z wielkanocnym jadłem: na zimno i na gorąco, na słodko i wytrawnie. Każdy mógł uzupełnić swoja domową spiżarnię świeżymi wędlinami, serami, ciastami, miodami i przetworami.
Atmosferę naszego Jarmarku najlepiej oddaje poniższa galeria!
Tekst i zdjęcia: Rafał Karpiński
