Najpiękniejsze kurpiowskie palmy do obejrzenia w Instytucie.

Ponad dwadzieścia kilkumetrowych palm wielkanocnych można od dziś podziwiać na ekspozycji w siedzibie NIKiDW przy Krakowskim Przedmieściu 66. Są to prace nagrodzone na ubiegłorocznym konkursie „Palma Kurpiowska” organizowanego od ponad pół wieku w miejscowości Łyse.

Palmy zostały przyniesione do Instytutu w Niedzielę Palmową prosto z kościoła oo. franciszkanów pw. Stygmatów św. Franciszka Serafickiego na Nowym Mieście.  Można je oglądać w Sali Odczytowej na pierwszym piętrze Instytutu. Większość mierzy między 5 a 6 metrów wysokości, najdłuższa ponad 7 zaś najmniejsza „zaledwie” 2,5 metra. Na naszej ekspozycji można podziwiać pracę zarówno indywidualnych twórców jak i dzieła zbiorowe – klas szkół podstawowych.

Tradycja robienia kolorowych palm na Kurpiach sięga końca XIX wieku. Natomiast od pięćdziesięciu pięciu lat w Łysych odbywa się konkurs pn. „Palma Kurpiowska”. Jego celem jest podtrzymanie tradycji wykonywania wysokich i pięknie zdobionych palm. Na temat jej początków istnieje skromny materiał źródłowy. Badacze są raczej zgodni, że  początek przypada na okres największego rozkwitu zdobnictwa ludowego. Na przełomie XIX i XX wieku. Wtedy za pośrednictwem małomiasteczkowych sklepikarzy i wędrownych handlarzy na wieś zaczęła docierać kolorowa karbowana bibuła zwana też krepiną . Bogactwo kolorów oraz możliwości kształtowania w różne dowolne formy nowego materiału sprawiły, że znalazła zastosowanie w upiększaniu wnętrza izby. Robiono z niej kwiaty w różnych kolorach, z których układano barwne bukiety zdobiące święty kąt w dużej izbie. Wykorzystywano je także do robienia kierców i pająków.

W tradycyjnej kulturze chłopskiej palmom przypisywano magiczną moc oraz właściwości ochronne, życiodajne i dobroczynne, co sprawiało, że miały one zastosowanie nie tylko w obrzędowości wielkanocnej, ale także w całym cyklu roku obrzędowego. Szczególną moc dawały palmie gałązki wierzby drzewa, które jako pierwsze wiosną okrywa się zielenią i potrafi rosnąć w każdych, nawet najtrudniejszych warunkach. Magiczną moc palma nabywała po poświęceniu w kościele. Po powrocie z nabożeństwa uderzano się palmą, wołając: „Palma bije, nie ja biję, za tydzień wielki dzień, za sześć noc Wielkanoc”. Połknięcie bazi chroniło przed bólami gardła, głowy i brzucha, podawano je także krowom. Bydło uderzano plamą przy pierwszym wiosennym wypasie. Kawałki palmy wkładano w skibę podczas wiosennej orki. Palmą okadzało się i kropiło wodą święconą krowy po ocieleniu i bydło w Wielki Piątek. Stawiane podczas burzy w okna chroniły od uderzenia pioruna. Po niedzieli palmy zbierano w kruchcie czy dzwonnicy, później palono, a popiół z nich służył w Środę Popielcową do posypania głów. Kurpie wierzyli, że im wyższą palmę uwiją, tym większe dzieci urosną.

Wystawa będzie czynna do 10 maja br.

Zapraszamy

Podstrony

Powiązane aktualności

2023 © Copyright Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi
Created by Openform