W zbiorach biblioteki znajdują się dwie cenne kolekcje: stare druki (828 woluminów z XVI–XVIII wieku) i polonica XIX-wieczne (około 8200 woluminów), które tworzą Narodowy Zasób Biblioteczny. W tym miejscu chcemy Państwu prezentować najciekawsze i najcenniejsze kolekcje, które biblioteka posiada w swych zbiorach. Zapraszamy również do odwiedzenia Biblioteki NIKIDW Oddział w Puławach, gdzie czytelnicy mają możliwość bezpośrednio zapoznać się z wybranymi tytułami.
***
Co zasiać, co posadzić? Antoni Sempołowski, Warszawa 1911
Mimo iż Polska będąc pod zaborami na długo zniknęła z mapy świata, to uczestniczyła w życiu naukowym i kulturalnym Europy. Polacy, dbając o zachowanie polskiego języka, tradycji i wiary nie pozwolili się wynarodowić, niwecząc plany zaborców.
Na niwie rolniczej prężnie działali i wydawali książki autorzy, których dorobek twórczy przetrwał i zachowany do dziś cieszy i służy kolejnym pokoleniom. Jednym z najlepszych znawców tej dziedziny był Antoni Sempołowski, autor artykułów, podręczników i opracowań popularnych. Pracownik Stacji Kontroli Nasion Centralnego Towarzystwa Gospodarczego w Wielkim Księstwie Poznańskim, Muzeum Przemysłu i Rolnictwa w Warszawie, oraz Stacji Doświadczalnej w Sobieszynie.
Antoni Sempołowski urodził się w 1847 roku w Siekierkach Wielkich. Po odbyciu praktyk rolniczych studiował filozofię w Halle i Lipsku, gdzie w 1874 roku uzyskał tytuł doktorski. Wykładał rolnictwo w Wyższej Szkole Rolniczej w Żabikowie, potem przy Muzeum Przemysłu i Rolnictwa w Warszawie kierował Stacją Oceny Nasion i tam też zorganizował pierwszą Wystawę Nasion.
Następnie w Sobieszynie prowadził Stację Doświadczalną, w której tworzył poletka doświadczalne, magazyny, pracownie chemiczne, a nawet stacje meteorologiczną. Swoją wiedzą praktyczną i teoretyczną dzielił się z innymi prowadząc wykłady na Kursach Przemysłowo-Rolniczych przy Muzeum Przemysłu i Rolnictwa i w klasach rzemieślniczo-zawodowych.
Często przedmiotem rozważań autora była uprawa zbóż. Był przeciwnikiem konserwatyzmu i wstecznictwa w uprawie roli. „Niemało jeszcze” — jak pisał — „u nas włościan, podług których nie rodzi rola, tylko Boża wola, którzy ciągle jeszcze myślą, że na jałowym i źle uprawionym gruncie urodzić się może, jeśli się Panu Bogu spodoba. Dzisiaj cuda się na świecie nie dzieją, Bóg dopomaga tylko uczciwej pracy, a niedbały rolnik, choćby się jak najwięcej modlił, upaść musi”.
Antoni Sempołowski podkreślał potrzebę modernizacji polskich gospodarstw rolnych, wzrostu edukacji rolniczej, szerzenia wiedzy na temat produkcji roślinnej i zwierzęcej. Szczegółowo rozważał kwestie hodowli i uszlachetniania roślin gospodarskich.
Zmarł w Milanówku w 1836 roku.
Wśród wielu prac Antoniego Sempołowskiego, ze zbiorów Biblioteki Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi, polecamy wydaną w 1911 roku nakładem Spółki Wydawniczej „Biblioteka Rolnicza” książkę: „Co zasiać, co posadzić?” Była to, jak na owe czasy, nowatorska praca traktująca o udoskonalaniu nasion siewnych. Autor przekonywał w niej, że wybór odpowiednich nasion jest nieodzownym warunkiem osiągnięcia dobrego urodzaju: „dobre ziarno wydaje plenną roślinę, z „lichego będzie lichy plon”. Poradnik miał na celu pokierować rolnika w wyborze dobrego ziarna do zasiewu by osiągnął on jak największe plony.
W natłoku propozycji różnych gatunków odmian zbóż, roślin pastewnych i okopowych proponowanych w Składach Nasion, potrzeba orientacji i takie zadanie doradcze przyjął Antoni Sempołowski by „wyrobić w Czytelniku możność zorjentowania się w tym chaosie , a zarazem i ułatwić mu wybór rzeczy polecenia godnych„. W książce omawia nie tylko cechy doboru ziarna siewnego zbóż – żyta, pszenicy, owsa, jęczmienia, ale również dobór sadzonek roślin strączkowych – bobiku, grochu, łubinu, roślin motylkowych – koniczyny czerwonej, roślin okopowych – ziemniaków, buraków, marchwi czy też mało już dziś znanej i popularnej rzodkwi czy rzepy.
O rzepie dowiadujemy się, że jest odmianą rzepiku i wyrasta najszybciej z okopowych, bo w 8-10 tygodniu od zasiewu jest gotowa do użytkowania. Rzepa – jak pisze autor – „lubi klimat wilgotny i ciepły; posusza długotrwała jest dla niej szkodliwa„. Co do gruntu nie jest wymagająca, znosi dobrze więcej lekkie, piaszczyste ziemie; cięższe ziemie odpowiedniejsze są dla brukwi„.Antoni Sempołowski w przystępnie napisanej publikacji odpowiada rolnikom dosłownie „co zasiać, co posadzić?”.
Zapraszając do lektury publikacji Antoniego Sempołowskiego z 1911 roku „Co zasiać, co posadzić?” możemy porównać współczesne metody uprawy z tymi sprzed lat. Zobaczymy wtedy jak rozwój wpłynął również i na zmiany w rolnictwie, bo przecież jak pisał filozof Heraklit – Panta rhei kai ouden menei – wszystko płynie, nic nie stoi w miejscu.
Oprac. Bogusław Wiśniewski
Oprac. Red. Joanna Radziewicz
Fot. polona.pl